poniedziałek, 7 marca 2016

Landowe SPA

Lando pojechał do SPA! Po ponad dziewięciu latach dość intensywnego używania jako auto, które pomaga przy pracach około domowych, działkowych porządkach, transporcie kajaków, organizacji imprez, weekendowych wycieczkach a przede wszystkim wyprawach w zakątki Europy nadszedł czas na remont blacharki. Będzie to w sumie już trzecie podejście do tego tematu. Poprzednie naprawy okazały się doraźne i nie starczyły na wiele. W niektórych miejscach zrobiły tak na prawdę więcej złego niż dobrego. Niestety.
Landa zaprowadziliśmy do firmy AFC Land ze Świebodzic niedaleko Wałbrzycha. To nowa i stosunkowo młoda firma a to co, ją wyróżnia, to pasjonackie podejście do marki Land Rover i zapał do pracy. Widać to szczególnie po kolejce aut czekających na serwis. Doświadczenia również chłopakom nie brakuje bo prawie każdy z nich jeździ "zielonym jajem" od kilku lat. Trzymamy kciuki za powodzenie w renowacji!! :)


Z pozdrowieniami dla AFC Land!

GLiM!
#czucprzygode

Ps.
Przy okazji rzuciliśmy okiem na Zamek Książ. Po odbiorze Landa lecimy na zwiedzanie nie tylko tego zamku!! :)

Lando bez czapki z kolegami.
Te dwa zielone Lando już zna.


























1 komentarz:

  1. Jak macie już kajaki to jedźcie na Pilicę, nie pożałujecie ;d

    OdpowiedzUsuń